workplace we are

Warszawskie Schody | Koncepcja wieży widokowej nad Wisłą

Warszawskie Schody | Koncepcja wieży widokowej nad Wisłą

#ideas #landmark

Warszawskie wieżowce górujące ponad linią drzew. Promienie zachodzącego słońca odbite na ich szklanych elewacjach. Poprzecinana mostami Wisła. Stadion Narodowy. Wszystko to przeplata się tworząc niepowtarzalną panoramę Warszawy. Brakowało nam miejsca, które umożliwia doświadczanie emocji związanych z tym widokiem. Wieża widokowa na Cyplu Czerniakowskim jest naszą odpowiedzią na tę potrzebę.

 

Stworzyliśmy koncepcję instalacji architektonicznej, dającą kolejny powód do przedłużenia spaceru od Łazienek Królewskich nad Wisłę. Postawiliśmy na prostą i charakterystyczną formę, która czerpie z dziedzictwa i kontekstu przestrzennego miejsca. Formę, która może stać się kolejnym symbolem stolicy.

 

 

Jaka jest historia tego pomysłu? W celu przedstawienia naszej inicjatywy miastu, zaaranżowaliśmy spotkanie z wiceprezydentem Michałem Olszewskim. W trakcie rozmowy poznaliśmy Marka Piwowarskiego, dyrektora Zarządu Zieleni Urzędu m.st. Warszawa, od lat zaangażowanego w projekt rewitalizacji nadwiślańskich terenów. Po przedstawieniu naszych śmiałych i niekiedy wizjonerskich pomysłów, dostaliśmy od nich wartościowe sugestie dotyczące wizji i możliwości realizacji projektu. Dowiedzieliśmy się, że nad Wisłą są dwa miejsca, które pomimo swojego potencjału nie są w pełni zagospodarowane. Jednym z nich jest właśnie cypel, który otwiera bramę do Portu Czerniakowskiego. To na nim zaproponowaliśmy akcent urbanistyczny będący zwieńczeniem bulwarów wiślanych.

 

 

Naszym celem jest stworzenie miejsca wyjątkowego architektonicznie, które dzięki swojej funkcjonalności wywołuje emocje. Z cypla dostrzegamy wiele charakterystycznych kadrów Warszawy. Wschodzące słońce, które wyłania się znad koron drzew praskiej strony i dominującego nad nimi Stadionu Narodowego. Linia warszawskich wieżowców o zachodzie słońca. Na południu widok Wisły z “Grubą Kaśką” na drugim planie, a patrząc bardziej na zachód – Port Czerniakowski. Każdy z tych obrazów ma swój urok. Natchnęły nas one do zaprojektowania wieży, z której można podziwiać każdy z tych kadrów.

 

 

Chcemy wykreować miejsce intymne, dobre do długich rozmów, a czasem tętniące życiem niczym słynne warszawskie schodki, gdzie tak chętnie spędzamy czas z przyjaciółmi. To właśnie te kultowe, betonowe stopnie i ich funkcja, od lat łącząca ludzi, posłużyły nam jako inspiracja dla ostatecznej formy wieży. “Wycięliśmy” kształt schodów z nabrzeża. Następnie ułożyliśmy moduły jeden na drugim i obróciliśmy względem siebie tak, by każdy z nich dawał możliwość spojrzenia na otoczenie z innej perspektywy. Całość wsparliśmy na ażurowym szkielecie, skonstruowanym w oparciu o zasadę działania kratownicy Vierendeela. Tak powstała 24 metrowa konstrukcja, lekka jak czapla startująca do lotu. Mamy nadzieję, że tak jak ten symboliczny ptak, nasz pomysł poszybuje kiedyś dalej w stronę realizacji.

 

 

Nasza inicjatywa nie zaistniałaby, gdyby nie zainteresowanie władz miasta. Spotkanie z wiceprezydentem i Dyrektorem Zarządu Zieleni pomógł nam zorganizować Mariusz Frankowski, Radny Miasta i Dyrektor Zarządzający MJWPU, któremu serdecznie dziękujemy.

 

 

Zespół projektowy Workplace:

Bogusz Parzyszek, Dominika Zielińska, Igor Białorucki, Tomasz Wontor, Rafał Mikulski, Michał Pyka, Paweł Deroń

v